Miał być ciąg o autostopie - wiem. Jednak trochę brakuje mi czasu i weny (ale wkrótce będzie!), więc wrzucam na szybko migawki z kwietniowego weekendu w Gołuchowie. Znajduje się tam kompleks zamkowo - parkowy, znajdą tam coś dla siebie zarówno amatorzy historii, jak i przyrody - chodząc po ogromnym parku można podziwiać różne i ciekawe gatunki drzew, dziki, żubry, pawie i koniki polskie, a także zwiedzić sobie niewielki, kameralny i bardzo przyjemny zamek. Jest to dobra propozycja na niedzielę dla tych, którzy chcą trochę odpocząć od zgiełku miasta.
Dojazd z Poznania zajmuje samochodem ok. 2 godzin, trzeba jechać na południowy-zachód (Gołuchów jest niedaleko Kalisza).
|
Tak wygląda zamek w Gołuchowie w całej okazałości. |
|
A tak jest w środku. |
|
Mają małą prywatną kolekcję antycznych wazonów. |
|
Biblioteka! |
|
A to żubr! |
|
yeah |
|
Można było zaobserwować latające wiewiórki. |
|
Tablica pamiątkowa. |
|
A to strojniś paradujący przed zamkiem. |
A teraz trochę zdjęć z innego weekendu na Pomorzu Zachodnim:
|
Żurawie. |
|
A kto tu do mnie kica? |
|
Akuku! Bliskie spotkanie trzeciego stopnia z zającem. |
|
Widać, czego (kogo) szukał... ;) Gody, gody... |
|
Dziczek. |
|
Co robi Asia w weekendy? |
|
:) |
Pozdrawiam,
Masło.
Komentarze
Prześlij komentarz